Witaj. Jestem inteligentnym robotem, z którym możesz porozmawiać. Powiedz, gdzie szukasz mieszkania.

Chat

Peryferie Warszawy czy gminy podwarszawskie – co wybrać?

Zakup mieszkania związany jest z podjęciem trudnej decyzji uwzględniającej lokalizację, cenę i parametry mieszkania (szczególnie metraż i liczbę pomieszczeń). Niebagatelną rolę odgrywa dostępność komunikacyjna – a szczególnie czas poświęcony na dotarcie do miejsca pracy. Propozycją wartą rozważenia dla kupujących szczególnie pierwsze mieszkanie (osoby, dla których kwestie finansowe mają z reguły decydujące znaczenie) jest zakup mieszkania w miejscowościach podwarszawskich, które są dobrze skomunikowane z centrum stolicy.

 

Ze względu na relatywnie bliską odległość od Warszawy, a także dobre połączenia komunikacyjne z miastem (szczególnie poprzez kolej SKM), miejscowości takie jak Pruszków, Piastów, Ożarów Mazowiecki, czy też Piaseczno, Marki, Ząbki i Wołomin stają się realną alternatywą do zakupu mieszkań w granicach stolicy. Często czas dojazdu z tych miejscowości korzystając z kolejki SKM jest krótszy, niż w wypadku korzystania z komunikacji miejskiej i przemieszczania się z peryferyjnych dzielnic do centrum miasta.

W miejscowościach takich jak Marki, czy Wołomin, średnie ceny mieszkań oferowanych na rynku wtórnym mieszczą się tuż poniżej progu 5 000 zł/mkw. Drożej jest już w Pruszkowie, czy Piasecznie, ale i tak średni poziom cen w wysokości 5 600 – 5 700 za metr mieszkania prezentuje się bardzo atrakcyjnie w porównaniu z dzielnicami warszawskimi. O średniej oszczędności przy zakupie mieszkania pod Warszawą, a nie w którejś z dzielnic peryferyjnych może świadczyć następująca symulacja:

Zakup mieszkania 50 mkw. (typowy standard popularny) w Pruszkowie – lub w Ursusie – po średniej cenie rynkowej daje koszt całkowity:

– Pruszków: 282 550 zł

– Warszawa Ursus: 348 950 zł

Różnica: 66 400 zł na korzyść Pruszkowa.

Warto dodać, że przy zakupie mieszkań w miejscowościach podwarszawskich i przyjęciu założenia rezygnacji z auta i podróżowania środkami komunikacji publicznej, dodatkową oszczędnością może być brak konieczności zakupu lub organizowania sobie miejsca parkingowego. Zaoszczędzona w ten sposób kwota może być przeznaczona np. na zakup większego mieszkania – np. 3-pokojowego, zamiast tzw. dwójki. Warto więc brać pod uwagę taką opcję, gdyż czas dojazdu i ogólny rachunek korzyści i strat może okazać się korzystniejszy dla lokalizacji tuż pod Warszawą.

Autorzy: Przemysław Kotwicki, serwis otoDom.pl

Jarosław Mikołaj Skoczeń, serwis otoDom.pl

Źródło: biznes.pl